Kto kwasił ten słodzi

Słodko mi do dziś. I to tak bardzo, że musiałem zjeść małosolnego ogórka świeżo kwaszonego. A to wszystko z łakomstwa. Nie umiałem się pohamować na widok tortów i różnych innych słodyczy podanych przez Bożenę Sikoń podczas otwarcia tortowni.pl 


Bożena Sikoń i lukrowy kwiat

Każdy kto chce zobaczyć cóż to takiego ta tortownia może do niej zajrzeć w Internecie. A mieści owo cudo na Targówku przy ul. Radzymińskiej 211. Bożena Sikoń jest zaś szefową produkcji tego słodkiego zakładu. Towarzyszy jej w pracy spora grupa wyjątkowo utalentowanych cukierników z Tadeuszem Braneckim na czele. A Pan Tadeusz jest artystą grafikiem, filmowym animatorem i niebywale zręcznym cukiernikiem specjalizującym się w robieniu cudownych ozdób z lukru.
W tortowni nie tylko można kupić czy zamówić wszelkie słodkości ale także przejść kurs cukierniczy nauczywszy się np. kształtowania lukrowych róż czy innych pięknych kwiatów. Albo czekoladowych rzeźb. Kursy są organizowane zarówno dla profesjonalistów jak i dla amatorów.
W sklepie przy tortowni można kupić najwymyślniejsze nawet foremki do ciast i ciasteczek, plastyczny kolorowy lukier i wszelkie inne niezbędne w tym słodkim fachu produkty oraz narzędzia.

Czekoladowa wieża została po ostatnim kursie

Amatorzy słodyczy mogą tu także wpaść by usiąść i uraczyć się słodyczami, które mogą się tylko przyśnić w najrozkoszniejszych snach.
Bożena Sikoń – jedna z najlepszych polskich cukierniczek, ma za sobą pracę w renomowanych restauracjach (Bristol, Sobieski) polskich ale i zagranicznych. Nie tylko umie zrobić wszystko co chcielibyśmy jeść na deser ale także wymyśla nowe przepisy i je natychmiast realizuje. Do tortowni i współpracy zaprosiła ją Agnieszka Klimczak – właścicielka i także miłośniczka słodkiego życia.
Najważniejsze, gdy już się tu przyjedzie, wykazać siłę charakteru i nie próbować wszystkiego. Łakomstwo to wielka wada!