Oliwa dla twardzieli
Odkryłem nową oliwę. Tym razem hiszpańską o nazwie Baena. Pierwsze spotkanie było dość dramatyczne. W restauracji na stoliku obok świeżego i ciepłego razowego chleba stała otwarta butelka tej oliwy i zachęcała do spróbowania wydzielając aromatyczny, piękny zapach. Nalałem więc trochę złoto-zielonego płynu na talerzyk, umoczyłem chleb i włożyłem do ust. Omal się nie zakrztusiłem. Oliwa […]