Nie ma chleba ale są ciastka
Mnóstwo jest nazw potraw z odwołaniem się do różnych miast czy krajów. Zabawne jest śledzenie pochodzenia tych nazw, które najczęściej z owymi miejscowościami czy państwami nie mają nic wspólnego. Najczęściej jako przykłady wymieniane są: śledź po japońsku (całkiem obcy Japończykom), fasolka po bretońsku (jak wyżej ale idzie o mieszkańców Bretanii) czy jajko po wiedeńsku. Od […]