Halny minął? Można jechać na kolację!
Parę lat minęło od mojej ostatniej kolacji pod Tatrami. Basię bardzo tam ciągnie. I to mimo tego, że nie jeździmy na nartach lecz biegamy, co można doskonale uprawiać i na naszych Kurpiach. Dla mnie jedynym argumentem jest podhalańska kuchnia. Ma ona w sobie coś przyciągającego. Górale, i to bez względu na kraj i pasmo górskie, […]