Jak się (cholera!) wyciszyć?
To proste. Udać się do kuchni i zająć się przyrządzaniem takiego posiłku, który wymaga skupienia, spokoju, namysłu, uwagi, nie dopuszczania do przeciągów i trzaskania drzwiami. Po kilku godzinach, gdy kolacja (tu wpisujemy właściwą nazwę w zależności od pory jedzenia) jest gotowa, to kucharz już nie pamięta dlaczego szukał wytchnienia przy garach. A jeśli odniósł sukces […]