Gdzie warto wpaść na chwilę
Cztery nogi są u stołka tu można zalać gardziołka. Takim dwuwierszem reklamowały się warszawskie szynki. Można też było przeczytać na drzwiach podłej knajpy na Solcu zachęcający niedopitych gości utwór: Powracając z Saskiej Kępy,/ Wstąp tu do nas, gościu piękny,/ Znajdziesz tutaj trunki tanie,/ Tylko trzeba płacić za nie. A wypad do takich lokali, które nawiasem […]