15 lut

Po „Absyncie” został mi tylko absynt i łyżeczka

Bardzo nie lubię gdy znikają moje ulubione knajpki. Zmartwiłem się więc setnie gdy doszła mnie wiadomość o zamknięciu jednej z najlepszych w Warszawie restauracji czyli francuskiego „Absyntu”. Od pewnego czasu krążyły słuchy, że czynsz w tym miejscu stolicy przekracza nowojorskie ceny i stać na to tylko bankierów albo takich entreprenerów, którzy chcą koniecznie ponosić straty. […]

Ważne newsy, kompetentne analizy.
Subskrypcją Premium podzielisz się z Bliskimi.

Wypróbuj za 11.90 zł