Jest karnawał!
I co z tego? Same straty. Albo nas zaproszą, to trzeba wydać na smoking albo chociaż na nowa koszulę. Że nie wspomnę już o dezodorancie i wodzie kolońskiej. Albo my zapraszamy, to wydatki zwiększają się w zastraszający sposób, bo trzeba wydać przyzwoitą kolację. Ale tak prawdę mówiąc lubimy wydawanie przyjęć. Przychodzą ludzie, których cenimy a […]