Wyznania leniwego smakosza
W ostatnim czasie bardzo dużo pracuję czyli piszę. A pisanie jest namiętnością wyłącznie grafomanów. Sam znałem kilku takich, którzy mówili: – nie jestem przeżyć dnia bez napisania choć kilku stron. I prawdę mówiąc nic ciekawego z tego ich pisania nie wynikało. Ja natomiast, zarabiając na życie od półwiecza przy pomocy pióra (czytaj – komputera, a poprzednio […]