To nie sztuka zabić kruka ale sztuka całkiem świeża zrobić piękne zdjęcie jeża
To jest trawestacja starego i dość głupawego porzekadła. Ale zaraz zrozumiecie, że musiałem je zacytować. Otóż za moim wiejskim płotem (Alicjo o Twojego ulubionego Włodzimierza P.) urodziło się pięć jeży. Właściciele domu i ogrodu odkryli je grabiąc świeżo skoszona trawę. W pewnym momencie Renata usłyszała zdenerwowane fukanie i spod kopki trawy wynurzyła się jeżyca, która […]