21 lis

Już nie boję się ryby fugu

Ilekroć decydowałem się na kolację w japońskiej restauracji zawsze przeżywałem te same męki: jeść czy podziwiać? W końcu oczywiście zjadałem wszystko i ze smakiem ale moje poczucie estetyki cierpiało. Musiałem naruszyć malarską kompozycję jaką tworzyły słupki sushi lub plasterki sashimi, zaburzyć kolorystyczne związki między warzywami lub zrujnować piramidkę z krewetek lub pagórek z czerwonej pasty […]

Ważne newsy, kompetentne analizy.
Subskrypcją Premium podzielisz się z Bliskimi.

Wypróbuj za 11.90 zł