Co przywiózł z Włoch do Wiednia feldmarszałek Radetzky?
Skarb. Chroniony w urzędzie patentowym. Podawany do dziś na najwytworniejszych stołach. Ale w ludowych gospodach także. I chyba już domyślacie się, że idzie o sznycel wiedeński. Przygotowując się do kolejnej „Kuchni z Okrasą” z wienerschnitzlem w roli głównej zagłębiłem się w historię tego pysznego kawałka cielęciny i nie mogę się oprzeć ochocie, by tych parę […]