Nie ma mnie tu, bo poszedłem na piwo
To wyznanie jest całkiem prawdziwe. Dziś odbywa się ostatnie wiosenne (choć w śniegu po kostki) zebranie Klubu Piwnego. Po nim nastąpi przerwa aż do jesieni kiedy to członkowie Bractwa wrócą ze swoich wsi i znów będziemy się spotykać nad kufelkiem. Okres letni nie jest jednak pozbawiony rozkoszy życia towarzyskiego. Tyle tylko, że nie piwiarni a […]