Coś dla sprinterów
Ci z Was, którzy poznali Basię wiedzą, że – w odróżnieniu ode mnie – nie lubi ona zbyt długo siedzieć w kuchni. Siedzi tytle tylko ile MUSI. Jej przepisy z tego właśnie powodu są szybkie, sprinterskie wręcz. Często też zamęcza mnie uwagami, że namawiam wszystkich do spędzania godzin w kuchni gdy znacznie ciekawiej jest np. […]