Taaaka ryba

Mają tak wiele zalet i tak powszechnie znanych: mnóstwo witamin, soli mineralnych a niewiele kalorii znajdujemy w ich mięsie. Każdy, kto lubi ryby wie doskonale, że ich smak jest niezrównany. Jak twierdzą ichtiolodzy, w przyrodzie  żyje około 22 tysięcy różnych gatunków ryb. Oczywiście nie wszystkie są jadalne i jadane, nie wszystkie też są smaczne. Ale, jak twierdzą znawcy przedmiotu, chętnie i ze smakiem zjada się ich przynajmniej 2 tysiące.

W Polsce mamy około 40 gatunków ryb jadalnych, żyjących w rzekach, strumieniach, stawach, jeziorach i morzu. Zawartość kaloryczna ryb jest różna ze względu na zawartość w nich tłuszczu (ten z kolei zawiera cenne dla zdrowia nienasycone kwasy tłuszczowe): od 50 do 200 kcal w 100 g ryby.

W mięsie ryb jest  sporo niezwykle cennej dla zdrowia witaminy D, którą w innych produktach znajdujemy jedynie w bardzo niewielkich ilościach i to rzadko.

Dodatkiem doskonale wpływającym na smak ryb przeznaczonych do przyrządzania jest sok cytrynowy: w przypadku ryb morskich łagodzi  posmak „tranowy”, w przypadku ryb słodkowodnych pozwala usunąć zapach mułu (często maja go hodowlane karpie i liny). Sprawioną  i umytą rybę, w całości lub w dzwonkach czy filetach, skrapia się obficie sokiem z cytryny na godzinę przed przyrządzeniem.

Wiele kuchni na świecie właśnie potrawy z ryb ma jako swe najważniejsze dania. Niezwykle sławne i wręcz legendarne, pracochłonne i drogie są zupy rybne: francuska bouillabaisse (czytaj bujabes), zawierająca wszystkie możliwe gatunki ryb i skorupiaków, węgierska halasze (czytaj halasle), czy rosyjska ucha zaprawiania kawiorem.

A teraz moje ulubione przepisy:

Miętus morski (mintaj) w sosie wiśniowym

1 kg filetów z mintaja, porcja włoszczyzny. Na sos: 2 łyżki masła lub margaryny,2 łyżki mąki,1 szklanka wina(najlepiej wytrawnego, białego),1 szklanka nektaru wiśniowego lub zmiksowanych wiśni świeżych lub mrożonych, 2 kopiaste łyżki korniszonów, kawałek liścia laurowego, ziela angielskiego, goździk, szczypta cynamonu.

Rybę skropić sokiem cytrynowym i odstawić na godzinę. Warzywa pokroić w paseczki, ugotować wywar ,posolić. Do wrzącego wywaru włożyć rybę i gotować na jak najmniejszym ogniu 20 minut.

Przygotować sos: wino wraz z liściem laurowym, zielem, cynamonem i goździkiem zagotować. Z masła i mąki zrobić zasmażkę, nie rumieniąc, połączyć z winem, zagotować, po czym dodać nektar wiśniowy lub przecier i posiekane jak najdrobniej korniszony.

Jeszcze raz doprowadzić do wrzenia. Doprawić wedle potrzeby solą, pieprzem, cukrem. Wyjętą z wywaru rybę polać sosem i podawać z pieczywem lub ryżem.

Dorsz po nelsońsku

75 dag filetów z dorsza, sok z cytryny,2 łyżki mąki,2-3 łyżki tłuszczu do smażenia. Na sos: ok. 5 dag suszonych grzybów,1 łyżka masła,1 łyżka mąki,1/2 szklanki śmietany,3 łyżki siekanej natki, sól, pieprz.

Filety rozmrozić, umyć, pokropić obficie sokiem cytrynowym i odstawić na godzinę. Grzyby namoczyć (najlepiej  poprzedniego dnia),następnie w tej samej wodzie ugotować do miękkości. Wyjąć lekko przestudzone z wywaru, pokroić w paseczki. Jak najdrobniej pokrojoną cebulę poddusić na maśle, dodać grzyby, podlać odrobiną wywaru lub wody, podusić kilka minut. Dodać śmietanę wymieszaną z mąką, doprawić solą i pieprzem, chwilę jeszcze razem podgotować ,po czym włożyć do sosu rybę i jeszcze chwilę potrzymać na ogniu. Podawać suto  posypaną siekaną natką. Jako dodatek najlepsze są ziemniaki z wody.

Zupa egzotyczna
50 dag filetów z ryby morskiej,2 cebule,1 duży seler,3 ziemniaki,3 łyżki masła, sól, pieprz, sok z cytryny.
Filety po rozmrożeniu pokropić sokiem z cytryny, odstawić na godzinę.

Seler obrać i pokroić w jak najdrobniejszą słomkę, cebulę pokroić w cienkie krążki. Stopić masło, lekko zrumienić na nim seler i cebulę, po czym dodać pokrojone w drobną kostkę ziemniaki, lekko podlać wodą i dusić pod przykryciem 10-15 minut. Rybę zmielić w maszynce. Dodać wraz z 1 litrem gorącej wody do duszonych warzyw, gotować jeszcze 40 minut, doprawiając w czasie gotowania solą i pieprzem. Podawać gęstą zupę  na talerzach z  3 plasterkami cytryny na każdym z nich.