Głębia słodyczy
Prawie trzy tygodnie temu w moim domu pojawiły się dwa olbrzymie kawały dwóch różnych holenderskich serów. Pierwszy to starzona przez 18 miesięcy Gouda oznakowana nalepką Black Label i znacznie krócej dojrzewający Robusto Parrano. Piszę w czasie przeszłym ponieważ żadnego kawałka nie ma już w mojej spiżarni. Nie zostało nawet ani okruszka. Nie mogłem jednak wcześniej […]