Rozkosz w płynie
Zrozumiałem, że czasem przesadzam z tym akcentowaniem swojej miłości do win ze starej Europy. Uznano mnie za snoba i ortodoksa zarazem, który nie dopuszcza do siebie na bliższą odległość niż długość ręki żadnego innego wina poza toskańskimi, bordoskimi czy z regionu Penedes. Pisze więc do mnie Kzin: „Mam nadzieję, że nie robię Gospodarzowi przykrości (jako […]