Smaczliwka wdzięczna czyli awokado i inne nowości

Nno, nareszcie ukazały się nasze najnowsze książeczki. Wkrótce odbędzie się ich promocja w sali multimedialnej „Polityki” (4 grudnia o godz. 18.00). Termin wybraliśmy perfidnie, żeby móc zaprosić wszystkich miłośników kuchni na imieniny Barbary. Będą słodkości i troszkę trunków. No i oczywiście rozmowy. Poprowadzą je nasi przyjaciele – znana dziennikarka i człowiek nauki. Szczegóły ujawnię nieco później. Dziś porcja nowości na polskim talerzu zaczerpnięta z książki pod tytułem „Nowości na talerzu”. A są one smaczne. Ciekawe czy i Waszym zdaniem też!?

Awokado to owoc, którego ojczyzną jest Ameryka Środkowa, obecnie uprawiany w wielu krajach o bardzo ciepłym klimacie. Drzewa wyrastają na wysokość 10-20 metrów. Owoce dojrzewają dopiero po zerwaniu, a więc plantatorzy mogą zbierać tyle owoców, na ile jest zapotrzebowanie. Inne pozostawiając na gałęziach bez szkody dla jakości, jak w najdoskonalszym magazynie.

Te bardzo kaloryczne owoce są istnymi skarbnicami wszystkiego, co dobre dla człowieka: mają w sobie bogactwo nienasyconych kwasów tłuszczowych, witaminy E zapobiegającej starzeniu się, przeciwnowotworowej luteiny, magnezu, potasu i kwasu foliowego, a także sporo przeciwutleniacza i składnika blokującego wchłanianie cholesterolu.

Równie ważny jednak jak zawartość zdrowotnych substancji jest wspaniały smak awokado. Łagodny, o kremowej konsystencji i orzechowym smaku owoc jest doskonały w zestawieniu z różnymi dodatkami, w sałatkach, pastach, musach i kremach.

Owoc przeznaczony do zjedzenia powinien być zielony, o jednorodnej barwie, bez plam, uginający się pod palcami, ale nie nazbyt miękki.

Awokado najpierw przekrawa się na połówki, a następnie wbija się w pestkę nóż, przekręca i wyjmuje. Przekrojone lub obrane owoce kropimy sokiem cytrynowym, aby nie ciemniały.
Z awokado można przyrządzić wiele pysznych dań, przekąsek, a nawet… deser. Awokado można także po prostu położyć w plasterkach na kanapkach.

Bataty czyli słodkie ziemniaki przywieziono do Europy w XVI wieku, ale w Ameryce Środkowej uprawia się je od ponad 5 tysięcy lat. Roślina nazywana wilcem ziemniaczanym wytwarza grubiejące części podziemne, których smak i wartości są znakomite. Zawartość, przede wszystkim potasu i witaminy A, ale także innych witamin i korzystnych dla zdrowia składników stawia je w rzędzie godnych polecenia elementów diety.

Bulwy, pokryte brązową lub czerwonawą skórką, mają również kolorowy miąższ: czerwony, różowy, brązowy, niekiedy biały. Wbrew pozorom batat nie jest krewnym ziemniaka, aczkolwiek bardzo dobrze zastępuje go w wielu potrawach, co można zauważyć w naszych przepisach. Bataty mogą stanowić produkt służący do przygotowania bardzo oryginalnych choć prostych dań lub po prostu bardziej oryginalny niż zwykłe ziemniaki dodatek do dań mięsnych, rybnych lub z warzyw.

Ten piękny, fioletowy lub zielony owoc nosi polską nazwę gruszka miłosna. Bakłażan jest bliskim krewnym ziemniaka i choć do Europy trafił znacznie wcześniej niż skromny krewniak jest odeń o wiele mniej popularny. Już w XIII wieku mamy dowody na jego dość szerokie użycie, ale znalazłby się w jadłospisach znacznie wcześniej, gdyby nie panujące od starożytności przekonanie, iż jego jadanie powoduje… szaleństwo. Obecnie oczywiście pogląd ten obalono. Bakłażany są coraz bardziej lubiane także w Polsce, choć jest to zbyt mała popularność jak na walory tego warzywa. W tradycyjnej kuchni polskiej nie ma potraw z bakłażanów, dlatego trzeba szukać przepisów w innych kuchniach. Gotować z nich można przede wszystkim doskonałą ratatouille, musakę, i inne potrawy, które trafiają na nasz stół jako zapożyczenia z kuchni orientalnej i śródziemnomorskiej.

Miąższ bakłażanów jest niskokaloryczny, nadaje się doskonale do jadania zarówno w potrawach zimnych, jak i gorących. Aby usunąć specyficzną goryczkę, należy po pokrojeniu bakłażanów na plastry posolić i odłożyć na durszlak na 30 minut. Po tym czasie wytrzeć papierowym ręcznikiem wydzielający się sok i dopiero po takim przygotowaniu przyrządzać. W czasie smażenia bakłażany silnie chłoną olej, dlatego po zdjęciu z patelni należy je ułożyć na papierowym ręczniku, aby odsączyć nadmiar tłuszczu.
CDN.